Jacek Czarnowski


Młodych interes

W ostatnich latach obserwujemy ogromne załamanie rynku pracy. Młodzi ludzie, którzy kończą szkołę nie mają większych szans na otrzymanie pracy, którą sobie wymarzyli. Absolwenci imają się przypadkowych zajęć. 

Nasuwa się zatem pytanie czy można właściwie wykonywać pracę, której się nie lubi?

Osobiście uważam, że jest to, na dłuższą metę, niemożliwe. Praca to nie tylko pieniądze. To zajęcie, podczas wykonywania którego spełniamy się. Możemy się wykazać, zrealizować swoje ukryte pragnienia, wdrożyć w życie od dawna planowane pomysły.

Utopia! ktoś by powiedział, ale czy do końca? Czy naprawdę nie można nic zrobić?

Oczywiście, że można !!! 

Posłużę się cokolwiek oklepanym sloganem, który stanowił będzie szkielet moich dalszych rozważań.

 

OD ZARAZ ZATRUDNIĘ MŁODEGO Z DOŚWIADCZENIEM I WYKSZTAŁCENIEM

 

Niestety poszczególne elementy składające się na przytoczone wcześniej hasło, wykluczają się wzajemnie. 

Siąść i płakać - absolutnie nie - raczej myśleć i działać. Przecież można coś zrobić. Dla wielu osób, którym nie brak odwagi i zapału, to wszystko stało się motorem działań, siłą napędową do wypłynięcia na szerokie wody i rozpoczęcia pracy na własne konto. Wielu spośród moich znajomych rozpoczęło działalność gospodarczą otwierającą im drogę do lepszego i łatwiejszego życia. Oczywiście należy zaangażować środki potrzebne do rozpoczęcia pracy, poświęcić czas i skupić siły na działaniu, ale naprawdę w wielu przypadkach okazało się to niczym, w porównaniu do osiągniętego sukcesu. 

Dlatego jeszcze raz apeluję - weźmy sprawy w swoje ręce. Nie bójmy się ryzykować i działać. Lepiej działać niż siedzieć z założonymi rękoma i czekać na mannę z nieba. 

I powtarzam wam, jeżeli sami o siebie nie zadbacie, nikt inny tego za was nie zrobi.