Leszek Smolak


Polskie zmagania o członkostwo w Unii Europejskiej

Polska była pierwszym państwem bloku wschodniego, które przyjęło kierunek prozachodni. Ta zmiana zwrotu w kontaktach politycznych i kulturalnych nie stanowiła rewolucji w społecznym postrzeganiu starego kontynentu. Polski liberalizm – również ten polityczny – raz był cnotą, bo jednak uchylał drzwi do tego lepszego świata, to znów decydował o tragicznych doświadczeniach na przestrzeni wieków. Kiedy spadła „żelazna kurtyna”, a rakiety zmieniły cele, otwarcie drogi na Zachód stawało się realną perspektywą. Nikt jednak nie sądził, że niemal jednej nocy runie magiczny świat, który miał dać szczęście większości. Dzisiaj już nie ma złudzeń, że nie Europa Zachodnia będzie na nas czekać, tylko my musimy się spieszyć na brukselski ekspres. Początkową stacją tej - już prawie 10- letniej pielgrzymki - była Bruksela, to miasto jest również celem ostatniego etapu podróży. Na pierwszym przystanku otrzymaliśmy rozkład jazdy - Układ Europejski, ściśle Układ o Stowarzyszeniu Polski ze Wspólnotami Europejskimi. To, o której godzinie znajdziemy się u celu, mniej zależy od rozkładu jazdy, a bardziej od woli pasażerów.

16 grudnia 1991 r. Polska podpisała Układ o Stowarzyszeniu Polski ze Wspólnotami Europejskimi, który zakłada powstanie w ciągu dziesięciu lat strefy wolnego handlu towarami przemysłowymi między Polską a Unią Europejską. Układ został ratyfikowany w dniu 4 grudnia 1992 roku, a jego część handlowa weszła w życie w dniu l marca 1992 roku. Umawiające się strony w preambule układu podkreślały, iż:

„... Uznając znaczące osiągnięcia narodu polskiego w procesie szybkiego przechodzenia do nowego ładu politycznego i gospodarczego, opartego na praworządności i prawach człowieka, włączając w to prawne i gospodarcze normy dla gospodarki rynkowej i systemu wielopartyjnego z wolnymi i demokratycznymi wyborami (...);

Biorąc pod uwagę gotowość Wspólnoty do udzielania zdecydowanego poparcia dla realizacji reform i pomocy Polsce w przezwyciężaniu gospodarczych i społecznych skutków restrukturyzacji (...);

Mając na uwadze fakt, że końcowym celem Polski jest członkostwo we Wspólnocie”, uznają, że zawarte porozumienie pomoże Polsce przygotować się do wejścia w skład Unii Europejskiej.

Na mocy tego Układu, na szczeblu ministerialnym, została powołana Rada Stowarzyszenia, odpowiedzialna za realizację jego postanowień. Jako forum dialogu politycznego ustanowiono Parlamentarny Komitet Stowarzyszenia. Realizacja Układu została podzielona na dwa pięcioletnie okresy, a Rada Stowarzyszenia została uprawniona do oceny realizacji pierwszego etapu i podjęcia decyzji o przejściu do etapu drugiego. Układ składa się z dziewięciu części. Części I i II dotyczą dialogu politycznego i zasad ogólnych, części od III do VIII dotyczą współpracy handlowej, gospodarczej, finansowej i kulturalnej, a część IX zawiera postanowienia instytucjonalne, ogólne i końcowe. Do Układu dołączono również wiele szczegółowych regulacji, zawartych w protokołach i załącznikach.

Unia Europejska zgodziła się na asymetryczną liberalizację handlu, tzn. że znoszenie ceł przez Wspólnotę będzie następowało szybciej niż państw stowarzyszonych, w tym Polski. Z chwilą wejścia Układu w życie Wspólnoty zniosły cła na 80% towarów przemysłowych, eksportowanych przez Polskę do UE, z wyjątkiem towarów wrażliwych. Polska swój import artykułów przemysłowych z WE liberalizowała następująco:

W handlu artykułami rolnymi WE zobowiązała się do asymetrycznego znoszenia ograniczeń ilościowych na import z Polski. O 20% zredukowano cła i opłaty wyrównawcze w ramach kontyngentów w trzech rocznych transzach. WE zadeklarowała również uelastycznienie mechanizmu cen minimalnych na import z Polski. Polska natomiast zobowiązała się do obniżenia o 10% cła na 18% wspólnotowego eksportu na nasz rynek. Ograniczenia ilościowe znoszone są stopniowo, a dla towarów objętych cenami minimalnymi ustalane są na każdy rok gospodarczy w konsultacjach dwustronnych.

Poza częścią handlową Układ Europejski reguluje zasady dostosowania polskiej gospodarki do jednolitego rynku europejskiego w takich sferach, jak: przepływ pracowników, zakładanie przedsiębiorstw, przepływ kapitału i płatności, ochrona własności intelektualnej oraz dostęp do zakupów publicznych. Na przykład przez pierwsze pięć lat utrzymane zostały dotychczasowe układy bilateralne z państwami WE, regulujące uprawnienia obywateli polskich, zatrudnionych legalnie na równi z pracownikami osiedlenia. 

Zakładanie przedsiębiorstw opiera się na zasadach:

Unia udzieliła tych gwarancji Polsce od dnia wejścia Układu w życie, przy czym Polska zobowiązała się zrealizować te zasady w okresie dziesięciu lat, z uwzględnieniem procesów dostosowawczych naszego przemysłu do reguł konkurencji wolnorynkowej. 

Płatności i przepływy kapitału determinowane są :

W okresie przejściowym Polska zobowiązała się do stopniowego wprowadzania przepisów liberalizujących przepływ kapitału, a w następnym pięcioleciu dostosowania regulacji prawnych i technicznych do przepisów WE. Daleko idące zobowiązania przyjęła Polska w zakresie ochrony własności intelektualnej. M.in. rząd polski zobowiązał się w ciągu pięciu lat dostosować przepisy prawne, dotyczące tej dziedziny rynku, do standardów realizowanych w UE. Polska zobowiązała się również do ratyfikacji Konwencji Monachijskiej o przyznaniu patentów europejskich i tych konwencji wielostronnych, w których stronami są państwa członkowskie WE. Wielkim problemem są zakupy publiczne, rzutujące na konieczność dostosowania polskich przepisów do postanowień traktatowych. Traktat wprowadza zasadę asymetrii w tym obszarze, a to oznacza, że polscy dostawcy uzyskali prawo udziału w przetargach, w ramach zakupów publicznych, na tych samych zasadach, co oferenci z WE, od wejścia Układu w życie. Polska zobowiązała się jednak do udostępnienia swojego rynku oferentom z WE po wprowadzeniu odpowiednich regulacji prawnych i proceduralnych, a to oczywiście skłoniło polski parlament do nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych do wynegocjowanych warunków.

W części V Układu Europejskiego zawarto postanowienia dotyczące konkurencji. Przyjęto, iż niezgodne z tą zasadą są :

„...Strona unijna z zadowoleniem przyjęła wzmocnienie polskich struktur koordynujących polską polityką integracyjną i zarządzających programem PHARE. Zwrócono uwagę na konieczność wzmocnienia polityki rządowej w walce z inflacją, bezrobociem i działań związanych z ochroną środowiska naturalnego, przyspieszeniem prywatyzacji i restrukturyzacji przemysłu ciężkiego”.

Jednak układ zagwarantował Polsce prawo do udzielenia pomocy przedsiębiorcom w pierwszych pięciu latach jego obowiązywania na takich zasadach, na jakich z pomocy publicznej korzystają w WE przedsiębiorstwa w regionach depresyjnych i o schyłkowej strukturze przemysłowej. Polska również może korzystać w określonym czasie z instrumentów ochrony rynku w stosunku do nowo rozwijanych przemysłów i sektorów poddanych restrukturyzacji w celu zapobiegania negatywnym skutkom społecznym (np. strukturalnemu bezrobociu).

Układ dopuszcza zastosowanie klauzul ochronnych. Jeżeli którąś ze stron dotkną trudności płatnicze, wtedy mogą być wprowadzone środki ograniczające, za pomocą których można doprowadzić do poprawy bilansu płatniczego. Ważnym zobowiązaniem wynikającym z Układu jest zbliżenie polskich przepisów prawnych do regulacji WE w takich dziedzinach, jak: prawo celne, prawo o spółkach, prawo bankowe, rachunkowość przedsiębiorstw i opodatkowanie, własność intelektualna, ochrona pracownika w miejscu pracy, usługi finansowe, zasady konkurencji, ochrona zdrowia i życia ludzi, ochrona sanitarna zwierząt i roślin, ochrona konsumenta, pośredni system opodatkowania, normy i przepisy techniczne, transport i środowisko naturalne.

Proces realizacji Układu Europejskiego jest monitorowany i corocznie oceniany przez Radę Stowarzyszenia RP-UE. Na przykład podczas piątego posiedzenia Rady, które odbyło się 10 listopada 1998 roku w Brukseli, omawiano problemy związane z oceną przygotowań Polski do członkostwa w UE. 

Szczegółowej analizie poddano realizację strategii przedczłonkowskiej - procesu dostosowań Polski do członkostwa i zgodności działań w ramach polskiego Narodowego Programu Przygotowań do Członkostwa i unijnego Partnerstwa dla Człowieka.

W końcowym komunikacie stwierdzono, że 

Strona polska wiele uwagi poświęciła problemowi pogłębiającego się deficytu w bilansie handlowym z UE, zwiększającej się liczbie postępowań antydumpingowych wobec polskich producentów, a także nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemu wczesnego ostrzegania o postępowaniach antydumpingowych. Delegacja Polska zabiegała również o rozpoczęcie rozmów na temat wzajemnej wymiany koncesji w handlu artykułami rolnymi i rolnospożywczymi, co mogłoby poprawić pozycję polskiego rolnictwa w jego przygotowaniach do wspólnej polityki rolnej WE, a także liberalizację przepływu usług z Polski do UE - zgodnie z art. 55 Układu Europejskiego.

Podpisany w 1991 roku Układ Europejski zapoczątkował proces włączenia się Polski w polityczne i gospodarcze struktury Wspólnot. Koordynację procesu integracyjnego powierzono Pełnomocnikowi Rządu ds. Integracji oraz Pomocy Zagranicznej, powołanemu w dniu 26 stycznia 1991 roku. 

Na mocy uchwały Rady Ministrów do obowiązków Pełnomocnika należało:

Drugim, nie mniej ważnym obszarem działań było prowadzenie regularnego dialogu politycznego między stronami Układu Europejskiego, umożliwiającego zbliżenie Polski do systemu politycznego Wspólnot, a przez to umocnienie demokracji, zbliżenie stanowisk w sprawach międzynarodowych i kwestiach bezpieczeństwa europejskiego. Na szczeblu najwyższym konsultacje prowadzone są między przewodniczącym Rady Europejskiej, przewodniczącym Komisji Europejskiej a prezydentem RP, a na szczeblu ministerialnym - w ramach Rady Stowarzyszenia, która ma pełne kompetencje w każdej sprawie, wnoszonej przez strony układu. Oprócz tego odbywają się spotkania na szczeblu wyższych urzędników ministerialnych (dyrektorów politycznych). Dzisiaj można już stwierdzić, że dialog ten przynosi zakładane cele.