Po sezonie
Dobrze wypadli otwoccy piłkarze w pierwszej rundzie rozgrywek o mistrzostwo klasy A. W grupie wschodniej tej klasy rozgrywkowej zostali oni wicemistrzem jesieni, ustępując jedynie rezerwom warszawskiego Targówka. Z 15 rozegranych meczów otwocczanie wygrali 11, raz zremisowali (w Karczewie z Vistulą) i doznali trzech porażek (z Przyszłością i rezerwą Sarmaty na wyjazdach oraz z Targówkiem II na własnym boisku). Najwyższe były zwycięstwa po 4:0 w Otwocku z KP Pragą i MLKS-em Wesołą. Najbardziej przykre były porażki z najsłabszą drużyną Sarmaty II i jedyna porażka w Otwocku z Targówkiem II, która przesądziła o mistrzostwie tego ostatniego zespołu na półmetku rozgrywek. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Podobno znacznie łatwiej atakować pozycję lidera, niż jej bronić.
Tabela po pierwszej rundzie ukształtowała się następująco (wicemistrzostwo OKS-u, pomimo gorszej różnicy bramek, spowodowane zostało zwycięstwem w bezpośrednim meczu z Pogonią):
1. | Targówek II Warszawa | 35 | 48:19 |
2. | OKS Start Otwock | 34 | 42:26 |
3. | Pogoń Konstancin | 34 | 61:26 |
4. | Przyszłość Włochy | 26 | 31:22 |
5. | KS Wesoła | 26 | 28:29 |
6. | Polfa Tarchomin | 24 | 33:29 |
7. | KS Falenica | 23 | 34:32 |
8. | Victoria Zerzeń | 21 | 33:39 |
9. | KP Praga Warszawa | 20 | 32:38 |
10. | FC Stars Warszawa | 19 | 31:21 |
11. | Mazur II Karczew | 18 | 27:28 |
12. | Delta II Warszawa | 16 | 22:51 |
13. | Amigos Warszawa | 15 | 25:33 |
14. | Vistula Nadbrzeż | 13 | 17:32 |
15. | Victoria Sulejówek | 13 | 18:35 |
16. | Sarmata II Warszawa | 7 | 15:40 |
Występy otwocczan należy ocenić pozytywnie. Byli liderem tabeli po drugiej, trzeciej i czwartej kolejce rozgrywek, a później – po przełamaniu drobnego kryzysu – również po siódmej, jedenastej i dwunastej kolejce. W sumie przewodzili więc rozgrywkom niemal przez połowę rundy. Oprócz OKS-u i Targówka krótkotrwałymi liderami były również zespoły Mazura II (po pierwszej kolejce) i Falenicy (po 5 i 6 kolejce).
W zespole OKS-u wystąpiło jesienią łącznie 23 zawodników. Ich kolejność według czasu gry była następująca (czas gry w min.- liczba rozegranych meczów - w tym w całości):
1. P. Kozera (1290 – 15 – 13)
2. T. Soszka (1258 – 15 – 12)
3. J. Goleniewski (1170 – 13 – 13)
4. M. Pietrzak (1160 – 12 – 11)
5. T. Komorzycki (1152 – 15 – 9)
6. M. Mazurek (1068 – 13 – 5)
7. S. Kasprzak (1053 – 13 –11)
8. P. Dziadczak ( 997 – 15 – 4 )
9. M. Kotowski (962 – 13 – 8 )
10. M. Chmielewski ( 814 – 10 – 8 )
11. D. Twardziak ( 794 – 10 – 6 )
12. Ł. Wojtasiński ( 623 – 10 – 3 )
13. A. Retka ( 487 – 6 – 5 )
14. P. Szulawski ( 454 – 10 – 1 )
15. W. Roszczyński ( 316 – 9 – 0 )
16. M. Kędziorek ( 311 – 8 – 2 )
17. P. Cabański ( 295 – 5 – 1 )
18. R. Szczepaniak ( 193 – 3 – 2 )
19. M. Książek ( 180 – 2 – 2 )
20. T. Cepiak ( 150 – 7 – 0 )
21. T. Jakubowski ( 98 – 3 – 0 )
22. M. Zegarek ( 45 – 2 – 0 )
23. Ł. Tomaszek ( 30 – 3 – 0 )
Zatem podstawowy skład w rundzie jesiennej tworzyli: J. Goleniewski w bramce; P. Kozera, M. Pietrzak, S. Kasprzak i D. Twardziak w obronie; T. Komorzycki, M. Kotowski, M. Chmielewski i M. Mazurek (kapitan zespołu) w pomocy oraz P. Dziadczak i T. Soszka w ataku.
Królem strzelców został P. Dziadczak, a pełna lista zdobywców bramek ukształtowała się następująco:
1. P. Dziadczak 11
2. T. Soszka 10
3. T. Komorzycki 7
4. Ł. Wojtasiński 4
Po dwie bramki zdobyli M. Mazurek i M. Kędziorek, a po jednej – M. Kotowski, P. Cabański, M. Chmielewski, P. Kozera i A. Retka. Jedna bramka była samobójcza.
Tylko tydzień przerwy w zajęciach mieli piłkarze w listopadzie po zakończeniu jesiennej rundy. W grudniu trenowano 2 razy w tygodniu na sali. Po krótkiej przerwie świątecznej już 2 stycznia wznowiono treningi. Zajęcia styczniowe odbywały się trzykrotnie na sali i raz w tygodniu w terenie. Również w styczniu rozpoczęto pierwsze mecze sparringowe. W treningach uczestniczą nowi zawodnicy. Podjęte zostały różne działania aby dobrze przygotować zespół do sezonu i podjąć walkę o powrót do ligi okręgowej. Więcej o przygotowaniach napiszemy w następnym numerze.
FC Tuszko w pogoni za OKS
Trzeci sezon uczestniczą w rozgrywkach piłkarze drugiego otwockiego klubu FC Tuszko. Mają już swoje boisko nad Świdrem przy ul. Żurawiej. Po rocznej “aklimatyzacji” w C-klasie już w drugim sezonie awansowali do klasy B, w której obecnie są zdecydowanym liderem. Zostali mistrzem jesieni z kilkupunktową przewagą nad najgroźniejszymi rywalami. Mają więc realną szansę awansu do klasy A, gdzie obecnie grają piłkarze OKS-u. Gdyby ci ostatni nie awansowali do okręgówki to jesienią doszłoby do derbowego pojedynku mistrzowskiego.
Dotychczas oba zespoły spotkały się dwukrotnie na boisku. W meczu sparringowym wygrali OKS-iacy 6:4, zaś w pojedynku w ramach Pucharu Polski – po zaciętej walce – rzutami karnymi wygrał zespół FC Tuszko.
W zespole FC Tuszko gra wielu wychowanków OKS-u z K. Stefanickim i G. Sitkiem na czele, którzy mają za sobą niejedno spotkanie w podstawowym składzie OKS-u. Ostatnio znacznym wzmocnieniem FC Tuszko był M. Wojciechowski, wychowanek Mazura Karczew, który grywał również w OKS.
Obu otwockim zespołom życzymy równie serdecznie upragnionych awansów a mecze między sobą – oby w przyjacielskiej atmosferze – mogą rozgrywać w ramach sparringów i w ... Pucharze Polski.
Puchar K. Deyny dla Otwocka
Dobrze wypadła w rozgrywkach pucharowych najmłodsza drużyna OKS-u z rocznika 1988. Po trudnych bojach i wyeliminowaniu m.in. warszawskiego Drukarza otwocczanie przegrali dopiero w półfinale w Warszawie z Agrykolą, wysoko bo 6:2 (2:2), o czym jak widać zadecydowała dopiero druga połowa meczu. Bramki zdobyli P. Pietrzak i M. Hrycajewski.
W finale Agrykola pokonała Polfę Tarchomin 2:1. Otwocczanie natomiast zajęli zaszczytne 4 miejsce w okręgu, przegrywając mecz o trzecie miejsce z warszawskim Sarmatą 0:2 (0:1).
Wszyscy czterej wymienieni półfinaliści otrzymali pamiątkowe puchary w czasie specjalnej uroczystości. Odbyła się ona przed meczem I - ligowym Legia – Śląsk na stadionie warszawskiej Legii, gdzie swoje największe sukcesy święcił Kazimierz Deyna. Dla Otwocka puchar odebrał trener J. Olszewski z przedstawicielami drużyny.
F. Stokowski
fot. M. Wawrzynowski